Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

12. rocznica śmierci Arkadiusza Gołasia. Ostrołęka pamięta [ZDJĘCIA]

Michał Kowalczyk
Michał Kowalczyk
16 września 2005 roku w tragicznym wypadku samochodowym zginął Arkadiusz Gołaś - siatkarz reprezentacji Polski, olimpijczyk z Aten, a przede wszystkim ostrołęczanin zawsze chętnie wracający w rodzinne strony. Ukochane miasto pamięta o nim, czego dowód mieliśmy podczas wizyty w jego dawnej szkole.

Wielki talent z Ostrołęki

Arkadiusz Gołaś był osobą, którą śmiało nazwać można wizytówką Ostrołęki, dzięki której nasze miasto znane było w całym kraju, a nawet poza jego granicami. Urodził się 10 maja 1981 roku w Przasnyszu, lecz całą młodość spędził w Ostrołęce. Syn Danuty i Tomasza Gołasiów w wieku 10 lat rozpoczął treningi piłki siatkowej w Szkole Podstawowej nr 7 im. Janusza Kusocińskiego w Ostrołęce. Dziś w tym budynku mieści się Szkoła Podstawowa nr 5 im. Zofii Niedziałkowskiej z oddziałami gimnazjalnymi Gimnazjum nr 1 im. Janusza Kusocińskiego.

Młody Arek trenował pod okiem Renisława Dmochowskiego, a ten zauważył jego wielki talent i przekazał informację do Warszawy. Gołaś przeniósł się do MOS Wola Warszawa, a to było przepustką do wielkiej kariery. W 2000 roku został mistrzem Polski juniorów i w tym samym roku przeniósł się do AZS Częstochowa, do klubu siatkarskiej ekstraklasy. Grał tam do 2004 roku, bo w sezonie 2004/2005 reprezentował włoski klub Sempre Volley Padwa. W 2004 roku wystąpił na igrzyskach olimpijskich w Atenach, lecz kadra pod wodzą Stanisława Gościniaka nie odniosła sukcesu.

W lipcu 2005 roku wziął ślub i podpisał kontrakt z Lube Banca Macerata. Dla niewtajemniczonych: to taka siatkarska "Barcelona" lub "Real" - klub z wielkimi tradycjami, zawsze celujący w największe europejskie sukcesy. Swój ostatni mecz w życiu rozegrał 8 września 2005 podczas mistrzostw Europy 2005. Polacy wygrali wówczas 3:0 z reprezentacją Portugalii. Osiem dni później zginął w tragicznym wypadku samochodowym podczas podróży do Włoch. 22 września 2005 roku spoczął na cmentarzu parafialnym w Ostrołęce.

Wciąż o nim pamiętamy

Minęło już 12 lat od śmierci Arkadiusza Gołasia, a jego ukochane miasto wciąż o nim pamięta. Jego imieniem nazwano halę widowiskowo-sportową przy ul. Traugutta, corocznie odbywa się w niej Memoriał Arkadiusza Gołasia, czyli turniej dla młodych siatkarzy organizowany przez klub UKS Olimp.

Szkoła, w której Gołaś stawiał pierwsze kroki, również co roku czci jego pamięć podczas szkolnego turnieju. W piątek 15 września odbyły się mecze, podczas których na sportowo pamięć Arka uczcili uczniowie klas drugich i trzecich gimnazjum. Wyniki nie były najważniejsze, a pamięć o wybitnym ostrołęczaninie. - W ten sposób chcemy pokazać, że wciąż o nim pamiętamy - mówi Norbert Majkowski, trener siatkówki i nauczyciel wychowania fizycznego. Po siatkarskich zmaganiach uczniowie przeszli na cmentarz parafialny, gdzie oddali hołd Gołasiowi na jego grobie. W galerii znajdują się zdjęcia z gier turniejowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki