cbrzuzy
Aktualizacja:
Na łamach "Tygodnika" na bieżąco będziemy informowali o przygotowaniach beniaminka do gry w IV lidze. A już za tydzień informacje z obozu Narwi Ostrołęka.
Jeszcze w sobotę po ostatnim meczu prezes (Roman Szkopek - przyp. red.) zapowiadał, że IV liga będzie tylko przystankiem na naszej drodze - z uśmiechem na ustach rzucił Arkadiusz Roman. Prezes Szkopek, grający w linii defensywnej nie potwierdził...
Sezon 2001/2002 nie rozpoczął się dla Korony HiD najlepiej. Pierwsze mecze przebiegały pod znakiem konfliktu na linii Korona - Narew, w którym główne role grali piłkarze chcący przenieść się do klubu Szkopka. - Ostatecznie wszystko dobrze się skończyło. Nasze szeregi zasili doświadczeni piłkarze jak Tomasz Słowik, Wiesław Świętochowski czy Arek Roman i można było od tego momentu poważnie myśleć o odegraniu większej roli w "okręgówce". Początkowo zakładaliśmy, że na koniec sezonu zajmiemy miejsce gwarantujące grę w nowotworzonej Mazowieckiej Lidze Seniorów. Jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia. Gdy znaleźliśmy się na pierwszym miejscu w lidze zaczęliśmy myśleć o awansie. Udało się i myślę, że to duży sukces całej ostrołęckiej piłki. My zrealizowaliśmy swój cel, podobnie Narew, która utrzymała się w IV lidze. - wspomina Robert Juchniewcz, piłkarz i sekretarz klubu w jednym.
Teraz przed Koroną niezwykle trudne zadanie. Drużynie że jak powietrza potrzeba trenera, który twardą ręka pokieruje przygotowaniami drużyny. Osoby związane z ostrołęcką piłką stawiają przede wszystkim na Waldemara Marczaka (trener juniorów Narwi) oraz Waldemara Konarzewskiego (trener od lat związany z Ostrovią Ostrów Maz.). Wspomina się również o byłym piłkarzu Narwi Zbigniewie Gontarzu oraz Zbigniewie Majewskim (trener piłkarzy ręcznych UKS Trójka Ostrołęka), który mógłby przygotować zespół pod względem kondycyjnym. Nie należy też zapominać o Jacku Ćwieku, który z powodzeniem prowadzi najmłodszych piłkarzy trenujących w Koronie. - Nie ulega wątpliwości, że zatrudnienie trenera będzie konieczne. Wielkiego wyboru nie mamy na naszym terenie. Niewielu jest szkoleniowców klasy trenera Mariana Szaramy z Narwi. Nie chcielibyśmy jednak zamykać się w gronie osób związanych z Narwią, aby nie powielać mniej lub bardziej sprawdzonych schematów. Będziemy szukali człowieka z zewnątrz. Może dobrym rozwiązaniem byłby doświadczony grający trener. Więcej będzie można na ten temat powiedzieć za dwa, trzy tygodnie - mówi Roman Szkopek.
Poza trenerem niezbędne będą też wzmocnienia kadrowe drużyny. Prezes Korony HiD potwierdza, że klub może zasilić piłkarz zza wschodniej granicy - Wykorzystujemy nasze kontakty i szukamy ciekawych zawodników na Litwie i Ukrainie. Pierwsze kroki w tym kierunku zostały już podjęte. Będziemy też rozmawiali z zawodnikami z naszego terenu - przede wszystkim z piłkarzami z Ostrowi Maz.
Czytaj treści premium w Tygodniku Ostrołęckim Plus
Nielimitowany dostęp do wszystkich treści, bez inwazyjnych reklam.